“Mucha na krańcu świata”
W ten sobotni, jeszcze zimowy i baaaardzo deszczowy poranek 18.03.2017 , zuchy i harcerze Hufca Szczecin i Hufca Pogodno, postanowili wybrać się na Rajd Pierwszej Wiosennej Muchy, żeby poszukać w lesie budzącej się po długiej zimie Wiosny.
Na 4 różnych trasach, przygotowanych przez dh. Bociana ( KI PH Szczecin II), czekały na nich ukryte Muchy Plujki, które należało odnaleźć i przynieść na Metę Rajdu – Muszą Polanę oraz siedem światowych zadań do wykonania podczas przejścia.
Na starcie każdy patrol otrzymał surowe jajko, które miał po drodze przeobrazić w owada i oczywiście w całości donieść na metę.
I tu, na zmoknięte, lecz zadowolone muchy, pszczółki i biedronki, czekało ognisko, kulinarna ekipa (KI PH Szczecin II) z kiełbaskami, chlebkiem i wodą oraz Tercet Gitarowy (dh. Piotr – BZC, dh. Jerzy & dh. Wojtek – Potencjometr Artystyczny), który umilał czas wiosenną piosenką.
Ponieważ tegoroczne hasło rajdu to “Mucha na krańcu świata”, na Muszą Polanę przybyły Owady ( instruktorzy KI PH Szczecin II oraz Potencjometru Artystycznego) z różnych stron świata i przygotowały dla uczestników regionalne zadania sprawnościowo-zręcznościowe.
W lesie ukryta czekała Afrykańska Mrówka, którą trzeba było podejść skrycie. Ślimak z Laponii na nartach i jego pomocnica Zielona Gąsienica na szczudłach bardzo chcieli dostać się do Św. Mikołaja. Hiszpańska piękna Ważka rozłożyła swoje kolorowe wachlarze. Meksykańska Biedroneczka w kolorowym ponczo i sombrero oraz jej pszczółkowy pomocnik, zgubili kropki z kapelusza, a Japońska Gejsza Stonoga ze swoim Samurajem, nie mogła doliczyć się swoich japonek i plątały jej się nóżki. Nasza ciocia Trzmielinka, z kolei, rozłożyła kolorową mapę Świata i nie mogła się zdecydować do jakiego kraju wybierze się na wakacje.
Po Wielkim Sądzie nad Zimą (sędzia – dh. Piotr z Bractwa Zawiszy Czarnego), wszystkie kolorowe Marzanny, które przyleciały do nas z różnych krajów, zostały spalone, na znak kończącej się Zimy, przy dźwiękach 3 gitar oraz wiosennych trelach….
Mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy wrócili do swych domów zadowoleni i zdrowi!!!
Do zobaczenia znów za rok!!!!
Pierwsza Wiosenna Mucha